Tekst jest świetny! To hymn, deklaracja ideowa absolutyzmu. Młody władca, Karol XII, zasiada na tronie Szwecji "wybrany przez Niebiosa" a jego władza pochodzi od Boga. Niezachwiana wiara w swe posłannictwo, nieomylność i misja przyznana przez Najwyższego. To wszystko widać w tej pieśni. To przekonanie wytyczy krwawy szlak szwedzkiej armii przez Saksonie, Polskę ku polom Połtawy. To przekonanie o boskiej opiece nie opuści Karola w okopach pod twierdzą Fredrikshald. Gdzie muszkietowa kula roztrzaska mu głowę.
Oby cały nowy album Sabatonu był tak dobry jak ten utwór.
Ja ta piosenke kocham , z resztą jak każdą od Sabatonu ! ;)
OdpowiedzUsuń