Pierwsza to "cienka czerwona linia", dwuszereg mężnych Szkotów z 93. Pułku "Wyżynnego", który powstrzymał ogniem swych nowoczesnych karabinów szarżę rosyjskiej kawalerii.
Sformułowanie o czerwonej linii pochodzi z relacji wojennego korespondenta Russella, tyle że nie brzmiało ono w oryginale tak. Ktoś coś nie doczytał, przekręcił i zostało. Bo fajnie brzmi. "Thin red line" zrobiono z " (...)a thin red streak tipped with a line of steel."
Druga to szarża Ciężkiej Brygady, udana, chyba nie do końca zamierzona akcja.
No i oczywiście Szarża Szarża Lekkiej Brygady. Co ciekawe najlepszą moim zdaniem książkę o tym wydarzeniu można przeczytać, i to od dość dawna, też po polsku. Polecam.
Muzyczne wspomnienie w temacie.
I jeszcze dla "opornych"
To jest kardigan
To też jest Cardigan.
To jest Bałakława.
To też jest bałakława.
I to też jest balakława.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz