Macie czasem wrażenie że za historią świata stoję inne siły niż nam się wydaje,że wystarczy jedynie odchylić zasłonę mroku by poznać szokującą prawdę... iż na przykład Abraham Lincoln był łowcą wampirów a amerykańska wojna domowa była konfliktem z południowymi krwiopijcami (i ich ludzkimi sługusami).
Ok, tak nie było. Jednak pewien amerykański pisarz, Seth Grahame-Smith, popełnił najpierw książkę "Duma i uprzednie i zombi", a później właśnie żywot Abrahama Lincolna jako pogromcy wampirów (wczesniej jednak niejaki Moorat z królowej Wiktorii uczynił łowczynie demonów). Książek nie czytałem (może kiedyś), sama taka zabaw historią czasem przybiera niezłe rezultaty. W klimatach wampirycznych przykładem jest seria Anno Dracula.
Pomysł z Lincolnem okazał się chwytliwy i oto wkrótce czeka nas film. Zwiastun prezentuje się tak:
Bardzo klimatyczny jest też plakat
Film zapowiada się należeć do kategorii, która nazywam, filmem tak głupim że aż fajnym:) Na seans kinowy proponuje wybrać się o tak
Siekiery zostawiamy jednak w domu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz