Jeszcze nie miałem okazji pisać o książce, której autora poznałem osobiście. Zwłaszcza że sam autor, doktor Łukasz Niewiński, jest osobą bardzo sympatyczną (o czym przekonałem się w zeszłym roku na konferencji o wojnie secesyjnej w Katowicach), a jego praca zasługuje na najwyższe uznanie. Książka "Obozy jenieckie w wojnie secesyjnej 1861-1865" jest ewenementem na naszym rynku wydawniczym. Po pierwsze wojna secesyjna nie należy do popularnych tematów, jeśli już się coś ukazuje są to monografie bitew czy kampanii. Po drugie jest to poważna praca naukowa, oparta o potężny materiał źródłowy i to z różnych dziedzin, jak na przykład historia prawa.
Temat też jest ważki. Amerykańska wojna domowa, która pochłonęła blisko 600 tysięcy ofiar (to więcej niż USA poniosło w wszystkich toczonych przez siebie wojnach), była konfliktem w którym z wielką siłą unaoczniły się wszystkie negatywne strony losu jeńca wojennego. Jak też wtedy wypracowano rozwiązania prawne, które stały się podstawą późniejszych międzynarodowych ustaleń w tym temacie (konwencja genewska).
Nie mnie jest pisać recenzje prac naukowych, jako zwykły czytelnik uważam że to książka wybitna.
Na szczęście nie znam osobiście Łukasza Niewińskiego, a to co ma do napisania sprawia dziwne wrażenie. Wprawdzie wyrżnięcie jeńców w Fort Pillow przez oddziały Konfederacji wprawdzie było okrutne, jednak to Lincoln zawinił, gdyż Konfederaci mieli powody do gniewu, itp. itd.
OdpowiedzUsuń44 year old Technical Writer Arlyne Hegarty, hailing from Sioux Lookout enjoys watching movies like Prom Night in Mississippi and Video gaming. Took a trip to Monastery of Batalha and Environs and drives a 3500. kliknij aby przeczytac wiecej
OdpowiedzUsuń