czwartek, 6 września 2012

Jasna strona ciemnej strony.


Słodka piosenka, słodko-gockiej :) animacji. Szkoda tylko że rzadko jest jasna strona ciemnej strony....
Złapałem jakieś obrzydzenie do pisania, cierpi na tym moja praca nad żołnierzami brytyjskimi. Utknąłem na Durham Light Infantry i ciężko ruszyć dalej. Mimo wszystko chciałbym do końca roku mieć większość materiału zrobionego i spróbować szukać wydawcy. Choć w powodzenie tego raczej wątpię.

1 komentarz:

  1. "Choć w powodzenie tego raczej wątpię."

    Dogadać się z Orbitą w Rybniku i podobnymi księgarniami.

    1. Napisać książkę.
    2. Za swoje wydać trzy - cztery egzemplarze i jeżeli wydawca będzie miał obiekcje co do ilości, to można mu zagwarantować, że jeżeli dojdzie do skutku to będzie miał wyłączność na wydawanie książki (ryzykowne to jest).
    3. Książek użyć jako reklamy, jeżeli odrzucają ofertę - odsyłają/oddają książkę, a jeżeli nie, spisujecie umowę co do wydawania i praw autorskich. Umowę trójstronną.
    4. Zadbać o wizerunek książki - szatę graficzną i swoją rozpoznawalność.
    5. Cena z gatunku normalnych.
    6. Musi się Pan zapoznać z prawem autorskim i podatkowym.


    K.Mróz

    OdpowiedzUsuń