sobota, 4 stycznia 2014

Kolejny rok...

Minął kolejny rok od zaćmienia słońca i kolejny rok blogowania. Kolejny rok życia. Trochę już wody upłynęło od stycznia 2011, kiedy postanowiłem przelewać w internet te niewielkie ilości tego co mi siedzi wewnątrz czaszki. Blog trwa, różne dziwne rzeczy się tu pojawiają, czasem nawet ktoś przeczyta. Mimo licznych błędów, literówek i stylu autora. Dziękuję Szanownym Czytelnikom :)
Co dalej? Mądre przysłowie powiada "Człowiek myśli, Pan Bóg kryśli." Plany jednak są, skończyć wreszcie książkę o żołnierzach brytyjskich z krakowskiego cmentarza (w tym roku powinienem ją zamknąć), są kolejne plany w rekonstrukcji historycznej, myślę o osobnym blogu o Wielkiej Wojnie. To wszystko plany, którymi mamie umysł przed obawami jakie niesie ten nowy rok. Dwa ostatnie lata też do łatwych nie należały. W sumie w pewien sposób pisanie bloga w nich pomogło. 
Dość smucenia! Czas zaćmienia trwa :)

3 komentarze:

  1. Oby do kolejnego roku :), fajnie czasem poczytać.
    Btw: już po hobbicie ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) a i owszem po Hobbicie, chciałem nawet pisać o nim, ale jakoś mi się odechciało.

      Usuń
    2. aż tak źle :?
      ja w czwartek się wybieram :)

      Usuń