sobota, 23 czerwca 2012

Dzień Ojca.

Gdy parę dni temu jeden z moich przyjaciół powiedział mi że będzie tatą, rzekłem mu dwie rzeczy. Że ma totalnie przerąbane...i że nie ma nic wspanialszego na świecie. 
Bo nie ma, bo bycie tatą nadaje życiu jakiś sens, bo nie ma większej miłości. Obojętnie, czy kiedy będę umierać moja córka będzie mnie trzymać za rękę, czy wcześniej wyrzuci na ulice. To nie ma znaczenia, znaczenie ma to wszystko co było i jest. Każda radość, każdy smutek...Zwłaszcza że smutku tak wiele teraz...Gdyby nie było mojej córki, nie dałbym sobie z nim rady. 


Że ojcowie maja przerąbane :) mówią nawet piosenki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz