sobota, 17 września 2011

Minął tydzień.

Upłynął tydzień mojego "pielgrzymowania" po szkołach. Tak sobie próbowałem policzyć ile uczniów mnie przez ten czas słuchało,oczywiście się pogubiłem ;), ale wyszło że coś z 3 setki. Wyraźnie tez przez rok w domu padła mi odporność, zmagam się z przeziębieniem. 
A teraz tekst tygodnia! Praca z ćwiczeniami, stwierdzić czy zdanie jest prawdziwe czy fałszywe, w czasie alarmu pożarowego czekaj na nauczyciela.
Belfer- To co nauczyciel ma zostawić 30 uczniów bez opieki i szukać jednego ?
Uczeń- Jezus by tak zrobił!
Belfer- Ja nie jestem Jezus.
Szkoła to naprawdę wesołe miejsce:)
Jak przewidziałem nie ma kiedy malować figurek do Dusta, jedną zrobiłem w ubiegły weekend. Kolejny niemiecki bohater.


Nieco wolniej też idzie mi na drugim blogu, jednak wpisów przybywa i kolejni polegli otrzymują swoje historie, lub przynajmniej strzępki historii. Zreszta to i tak robota na lata. Nawiązałem kontakt z kolejnym Anglikiem, ma przesłać mi maszynopis swojej książki (nie potrafi znaleźć wydawcy) i porozmawiać z weteranami. Wszyscy byli w Łambinowicach i może pamiętają jednego z "moich" poległych.
Na portalu Gazety Wyborczej artykuł o polskiej animacji i niesamowity zwiastun filmu "Paths of Hate". Tak sobie pomyślałem, wyskakuje co jakiś czas hasło czemu nie ma polskiego filmu o dywizjonie 303, czy bitwie o Monte Cassino, czy Falaise czy Arnhem. Przestałem nawet wierzyć w dobre intencje tych którzy zadają takie pytanie, żałuje jednak ze nikt nie pomyśli by zrobić właśnie filmu animowanego. Zapewne byłby droższy, ale po tym zwiastunie widać jak mógłby by być dobry gdyby zajęli się tym polscy animatorzy.


Jest oczywiście projekt "Hardkor 44" o Powstaniu Warszawskim, tutaj jednak podpisuje się pod opinią jednego z rysowników: http://boli.blog.pl/bad-taste-44,14444043,n






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz