Po weekendzie jestem niewyspany. Wszystko przez dwa fajne filmy nadawane o bardzo nieludzkiej porze.
Z których obejrzenia jednak bardzo jestem zadowolony, bo choć mają swoje lata, to dopiero teraz je sobie obejrzałem. A tak sporej dawki makabry i humory, dawno nie miałem, przynajmniej z ekranu telewizyjnego Pierwszy film to "Shaun of the dead". Po "28 dniach później" kolejna, znana mi, brytyjska odpowiedz na filmy o zombi. W tym wypadku z typowym angielskim humorem zaprawionym flakami, mózgami i czym tam jeszcze. Kupa niezdrowej zabawy.
Drugi to 'Bitten". Film z głębokim "morałem". Jakim? Nie trzymaj w domu wampira! Nawet bardzo ładnego i o kształtnym biuście. Powodów jest wiele oczywiście: żywienie, nocny tryb życia, no i sprzątanie...
Przez te dwa filmy jestem więc niewyspany...
Po za tym za siedmiu mórz i siedmiu rzek (choć najpewniej z magazynu Amazonu w Frankfurcie) przybyła do mnie paczuszka. W niej między innymi box z wszystkimi sezonami "Battlestar Galactica" Serial kultowy dla wielu, mnie się bardzo podobający. Bardzo obecny też w kulturze masowej (Ameryki tym raczej nie odkrywam), między innymi przez goszczenie w ten lub inny sposób w innych seriach. I nie mówię tu o "Caprice". Popatrzmy na dwóch innych moich ulubieńców; "Bing Bang Theory" i "Chuck"
W tym pierwszym, nawiązanie jest przekomiczne i nabijające się z gadżetów, jakimi fani lubią zagracać swoje domy...
Cylońskie tosty muszą być prze-smaczne:) I, cholera, chciałbym mieć taki toster!
Charakterystyczne czerwone światełko krążące w wizjerze cylońskiego Centuriona czy Raidera, pojawia się też w jednym z odcinków "Chucka" -" Chuck Versus the Predator." Predator to oczywiście bezzałogowy samolot bojowy, który można zobaczyć i poczytać o nim na przykład tu:
W serialu na dziobie ma cyloński wizjer z czerwonym światełkiem...I gdy leci nad BuyMore (sklep w którym pracuje spora cześć bohaterów) wieje cylońska grozą...;)
Jeszcze bardziej cylońsko staje się w następnym odcinku kiedy, pojawia się Numer Sześć ! Czyli jeden z cylonów w ludzkiej postaci, grana przez urodziwą Tricie Helfer. Wyraz twarzy Chucka i jego pytanie, czy możliwe jest zastąpienie Sary (agentki, która się nim opiekuje, a w której on oczywiście beznadziejnie się kocha) przez jakąś bezduszna replikę... Bezcenne. Po prostu trzeba obejrzeć. Jak wszystkie odcinki "Chucka".
Miało być jeszcze o melasie, ale to może następnym razem.
Fajny blog, ciekawe posty. Tylko dlaczego odnośnik jest do angielskiej, a nie polskiej Wikipedii?
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa o blogu. Dlaczego do angielskiej? Bo w angielskiej jest więcej zdjęć i więcej informacji. I tylko dlatego:)
OdpowiedzUsuń40 year old Quality Control Specialist Alia Marlor, hailing from Saint-Paul enjoys watching movies like Outsiders (Ceddo) and Astronomy. Took a trip to Belovezhskaya Pushcha / Bialowieza Forest and drives a S40. na naszej stronie internetowej
OdpowiedzUsuń