piątek, 6 lipca 2012

Upał...nadal

Upał trwa...Jako prawdziwy człowiek Północy ;) znoszę go ciężko.
Jednak zabiorę się za pisanie o zabójczych pięknotkach...


1 komentarz:

  1. A niech mnie piorun! Ale Pan wyłysiał! Ciekawe czy mnie Pan pamięta, 4 lata temu opuściłem G2.

    Krzysztof Mróz

    OdpowiedzUsuń